
Olbrzymie emocje w finałowym starciu turnieju Ligi Europejskiej!
Duża ilość piłkarskich wielbicieli oczekuje na finałowe batalie najchętniej oglądanych zmagań i to żadną tajemnicą nie jest. Europejskiej mistrzostwa startować będą niedługo, co prowadzi do tego iż będziemy widzami sporej ilości piłkarskich meczów. Jednak zanim to się stanie na na oczekują finały w najpopularniejszych drużynowych zmaganiach. Jedno z finałowych starć za nami i poznaliśmy już wygranego tych zmagań. Oczywiście mówimy tutaj o rozgrywkach Ligi Europejskiej. Po finałowym meczu Ligi Europejskiej przyjdzie czas na rozpoznanie wygranego w Lidze Mistrzów, jednak w obecnej chwili chcemy skupić się na tych pierwszych zmaganiach. Przeciwko sobie stanęły zespoły Manchesteru United a także Villarreal. Obecność tych dwóch klubów w finale znaczyła, że na fanów nożnej piłki czekało fenomenalne widowisko. I w rzeczy samej mecz ten był serio emocjonujący.
Finałowy mecz zmagań Ligi Europy był rozgrywany na murawie ekstraklasowej Lechii w naszym kraju i świetnie brać pod uwagę to. Dla narodu polskiego to z całą pewnością wielki splendor, iż okazję mieliśmy przywitać dwie tak świetne ekipy. Unai Emery jest selekcjonerem zespołu CF Villarreal i znany jest z faktu, iż potrafi triumfować w bataliach finałowych turnieju Europa League. Trenowany przez Unai'a Emery'ego zespół nie był faworyzowany w starciu z Czerwonymi Diabłami, ale to właśnie gracze Villarreal CF byli w stanie zdobyć gola numer jeden w tym finałowym spotkaniu. Soelskjaera'a Ole Gunnara piłkarze wykorzystali okazję by doprowadzić do remisu. Pojedynek zakończył się wynikiem remisowym i dlatego też sędzia prowadzący mecz był zmuszony zaprosić oba zespoły na 30. minutową dogrywkę. Sympatycy piłki nożnej podczas dodatkowego czasu gry nie mieli szansy oglądać bramek i dlatego arbiter ogłosił rzuty karne. Jedenastki jest loterią i bardzo dobrze wiedzieć o tym. W starciu tym lepiej przygotowaną drużyną się okazał CF Villarreal trenowany przez Emery'ego, który zwyciężył rezultatem jedenaście do dziesięciu. Ekscytujący był to konkurs jedenastek. Pudło Davida de Gea, czyli golkipera Czerwonych Diabłów zadecydowało o zwycięstwie drużyny hiszpańskiej.
Brak komentarzy